10 LUTEGO B.R. – 81. ROCZNICA MASOWEJ DEPORTACJI POLAKÓW W GŁĄB ZWIĄZKU SOWIECKIEGO

Hanna Dobias-Telesińska

10 lutego mija 81. rocznica zorganizowanej masowej wywózki ludności polskiej w głąb ZSRR. Tego dnia 1940 r. władze sowieckie przeprowadziły pierwszą z czterech masowych deportacji obywateli polskich. Wg danych NKWD do północnych obwodów Rosji i na zachodnią Syberię wywieziono około 140 tys. ludzi, z czego 82% stanowili Polacy pozostali to Żydzi oraz Białorusini i Ukraińcy. Transport w nieludzkich warunkach pochłonął wiele tysięcy ofiar, które umierały z zimna, głodu i wyczerpania.

Decyzja o deportacji wydana została 5 grudnia 1939 r. przez Radę Komisarzy Ludowych, dotyczyła ludności zamieszkałej na terenach zagarniętych przez ZSRR po 17 września 1939 r. Dwa miesiące trwały przygotowania do jej przeprowadzenia, obejmujące sporządzania list osób do wywiezienia oraz prowadzono „rozeznanie terenu”.

Wywózka objęła chłopów, mieszkańców małych miasteczek, rodziny osadników wojskowych oraz pracowników służby leśnej. Jej przebieg nadzorował osobiście Wsiewołod Mierkułow, zastępca szefa NKWD Ławrientija Berii.

Pierwsza deportacja przeprowadzona przez NKWD 10 lutego 1940 r. odbyła się w straszliwych warunkach, dla wielu równająca się z wyrokiem śmierci. W czasie jej realizacji temperatura dochodziła często do minus 40oC. Wpadając do domostw, na spakowanie rzeczy dawano kilkadziesiąt lub kilkanaście minut, nieraz bywało, że nie pozwalano zabrać ze sobą niczego. Przy tym niszczono dobytek, rewidowano gospodarstwo wyrywając podłogi, zrywając tapety, rozwalając meble. Wyzywano Polaków od burżujów, postępowano bardzo brutalnie. W dalszą drogę deportowanych przewożono w wagonach towarowych z zakratowanymi oknami, w których znajdowało się po 50 osób, czasami więcej. Podróż na miejsce zsyłki trwała kilka tygodni i okupiona została wieloma ofiarami. Dzieci z zimna zamarzały, słabi i chorzy umierali z wyczerpania i głodu. Ludzie po trzy dni nie dostawali wody, a łapanie przez okienka śniegu było karane przez strażników. Po dotarciu na miejsce zsyłki zesłańców czekała niewolnicza praca, nędza, choroby i głód. Nędzne wyżywienie dostawali tylko ci, którzy pracowali, często ponad siły.

Kolejne deportacje obywateli polskich przeprowadzono w kwietniu i czerwcu 1940 r. Ostatnią rozpoczęto w przededniu wojny niemiecko-sowieckiej pod koniec maja 1941 r. Według danych NKWD w czterech deportacjach ogółem zesłano około 330-340 tys. osób. Polskie badania wykazują ok. miliona osób, z których ok. 150 tys. straciło życie. Liczba wszystkich ofiar wśród obywateli polskich, którzy w latach 1939-1941 znaleźli się pod sowiecką okupacją, do dziś nie jest w pełni znana.

Celem deportacji była eksterminacja elit oraz ogółu świadomej narodowo polskiej ludności. Miały rozbić społeczną strukturę, dostarczając jednocześnie totalitarnemu sowieckiemu imperium siłę roboczą.

W rocznicę pierwszych deportacji, 10 lutego 2021 r. o godz. 11.00 odprawiona zostanie msza św. w intencji Sybiraków w kościele p. w. Najświętszego Zbawiciela przy ul. Fredry w Poznaniu.