HISTORYCZNY MECZ POGOŃ LWÓW – WARTA POZNAŃ

12 września 2012 r. o godz. 17.00 na stadionie KS Warta w Poznaniu odbył się historyczny mecz drużyn piłkarskich Pogoni Lwów z Wartą Poznań. Pierwszoligowa Warta zremisowała z trzecioligową Pogonią 2:2.

Do Poznania, z inicjatywy Poznańskiego Oddziału Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodniach, przyjechała drużyna, reaktywowanej w 2009 r. we Lwowie, Pogoni. Wspaniałą okazją do rozegrania 32-go w historii rozgrywek tych drużyn były obchody 100 lecia KS Warta. Do tej pory, w okresie międzywojennym, zespoły rozegrały 31 spotkań, które dawały Pogoni 13 zwycięstw, Warcie 11 wygranych, remisów było 7. Pogoń strzeliła 75 bramek, Warta 58. Obie drużyny w owym czasie były najlepszymi w Polsce. Pogoń czterokrotnie zdobyła mistrza Polski (1922, 1923, 1925 i 1926), a Warta jeden raz przed wojną (1929) oraz raz po wojnie (1947). Obie drużyny wielokrotnie też były wicemistrzami. Pogoń nigdy nie opuściła szeregów ekstraklasy, a rok przed wybuchem II wojny światowej Związek Polskich Związków Sportowych uznał Pogoń Lwów za najlepszy klub sportowy. Po wojnie Pogoń przestała istnieć. W 2009 r., przy znacznym wsparciu konsula polskiego we Lwowie Grzegorza Opalińskiego, reaktywowano Pogoń, w której szeregach znaleźli się młodzi polscy piłkarze , często studenci.

W środę towarzyskie spotkanie Pogoni z Wartą zgromadziło wieku kibiców oraz sympatyków. Na murawie Gości powitała prezes Warty Izabela Łukomska-Pyżalska oraz prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Bożena Łączkowska. Podziękował za zaproszenie prezes Pogoni Lwów Marek Horbań. Życzenia złożył prezes bratniego Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej Ryszard Liminowicz.

Niezwykle wzruszające było wejście na boisko obu drużyn. Warta wystąpiła w historycznych strojach z lat dwudziestych XX w. Pierwszym kopnięciem piłki rozpoczął mecz były bramkarz Warty, jedyny żyjący zawodnik, który grał z Pogonią, Feliks Krystkowiak. Mecz był zacięty. W pierwszej 30-to minutowej połowie przewagę miała Warta 2:1. Dla Warty bramki strzelili: Alain Ngamayama (5 min.) i Adrian Laskowski (20 min.), dla Pogoni Roman Bojko (16 min.) . Druga połowa należała do Pogoni. W ostatniej minucie, wyrównującą bramkę zdobył zawodnik Pogoni Nikoła Bogdanow (60 min.). Mecz zakończył się szczęśliwym remisem.

Piękne były dopingi ze strony kibiców Warty, którzy zagrzewali do walki zawodników. Na mecz przyjechała także grypa kibiców Pogoni. Były okrzyki: „Pogoń Lwów polski klub”, race, rytmiczne bębnienie i głośne dopingujące okrzyki. Wszyscy świetnie się bawili oglądając dobry mecz oraz przy wspaniałym humorystycznym komentarzu w gwarze lwowskiej Adaśka z Tiligentnych Batiarów Adama Żurawskiego i poznańskiej Jacka Hałasika, którzy w zabawny sposób i z dużym znawstwem wplatali informacje o zawodnikach przedwojennych rozgrywek, rozbawiając zebranych. W przerwie meczu zaśpiewały Tiligentne Batiary.

Mimo nieprzychylnej pogody wszyscy byli zadowoleni i z przebiegu meczu, i z całej imprezy i oczywiście remisowego wyniku. Mamy nadzieję, że to wspaniałe widowisko jeszcze kiedyś się powtórzy. Życzymy Pogoni awansu do wyższych grup, a Warcie wieku sukcesów w swojej grupie. Obu drużynom życzymy zdobycia mistrzostwa Polski.

Pogoń Lwów rozegra jeszcze jeden mecz z Polonią Leszno w sobotę 15.09.2012 r.

Hanna Dobias-Telesińska