AKCJA CHARYTATYWNA „SERCE DLA LWOWA”

Akcja Charytatywna ?Serce dla Lwowa? to jedno, można powiedzieć, z sztandarowych przedsięwzięć Poznańskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. W tym roku już po raz 35 jedenastu wolontariuszy tj. trzech z Towarzystwa, zaprzyjaźnione z nami i od lat nas wspierające trzy wolontariuszki z Leszna, reprezentanci 14 Szczepu Harcerskiego ZHR i Poznańskiej Czarnej Trzynastki oraz trzech wolontariuszy z Parkowa k/Obornik, udało się do Lwowa. Ponadto nasze Towarzystwo ufundowało wyjazd turystyczny dla patrolu ? zwycięzcy ?Biegu Orląt Lwowskich? organizowanego we wrześniu przez Związek Strzelecki ?Strzelec? z Lubonia. Zwycięzcą okazał się trzyosobowy patrol z Jednostki Strzeleckiej 4141 z Kalisza.

Tegoroczny transport darów nie należał do łatwych. Już po raz drugi w ciągu ostatnich lat nie został wpuszczony na teren Ukrainy i tym samym zmuszeni byliśmy do pozostawienia darów w Przemyślu. Po powtórnym przekroczeniu granicy już z pustymi lukami, po dwudziestu godzinach podróży, w popołudniową niedzielę dojechaliśmy do Lwowa. Od samego poniedziałkowego poranka podjęto działania zmierzające do ponownej próby przewiezienia przygotowanych paczek. Dzięki zaangażowaniu szeregu osób, wykorzystaniu prywatnych kontaktów i przyjaźni, ale przede wszystkim ogromnej pomocy Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, w tym osobiście Pani Konsul Elizy Dzwonkiewicz, udało się w środowe południe przewieźć paczki do bazy, czyli do kościoła św. Antoniego we Lwowie.

Wykorzystując chwilową przerwę w dystrybucji darów, poniedziałek, wtorek i część środy przeznaczyliśmy na zwiedzanie, pod opieką przewodnika, lwowskiej starówki, wizytę na cmentarzu Obrońców Lwowa i złożenie tam wiązanek kwiatów oraz wyjazd do Żółkwi. Równolegle trwały prace związane z przygotowaniem bazy oraz zmianą godzin i terminów ich wydawania. Punktem kulminacyjnym naszego pobytu było zorganizowanie wizyty św. Mikołaja. 6 grudnia to w tym roku piątek i poranek to od paru lat udział w porannej mszy św. w kościele św. Marii Magdaleny, gdzie wszyscy w niej uczestniczący po jej zakończeniu otrzymali od nas słodkie upominki. W godzinach popołudniowych po rozdaniu ostatnich paczek i uporządkowaniu bazy wyjechaliśmy do miejscowości Szczerzec, miejsca urodzenia 31 III 1892 roku gen. Stanisława Maczka. Po odprawionej przez ks. proboszcza Aleksandra Biszko mszy św., w asyście aniołów, czyli miejscowych dziewczynek, wkroczył uroczyście św. Mikołaj, w którą to postać odpowiednio przebrany i ucharakteryzowany wcielił się kol. Jacek Kołodziej. Wszystkie dzieci zostały kolejno obdarowane paczkami zawierającymi słodkości i drobne upominki przekazane przez Poznaniaków w okresie listopadowych zbiórek w marketach sieci ?Piotr i Paweł? oraz ?Chata Polska?. Obdarowane dzieci z ogromnym wzruszeniem w rewanżu recytowały św. Mikołajowi wierszyki i śpiewały kolędy. To kolejny dzień i kolejne spotkanie, które każdemu z nas jako mieszanka radości, wzruszenia i patriotyzmu pozostanie w pamięci. Po tej namiastce świątecznego spotkania ks. Proboszcz zaprosił nas na uroczystą kolację z tradycyjnym barszczem i pierogami. A na deser szarlotka z lodami.

Sobota to dzień pakowania, pożegnań i nieodłącznie towarzyszących myśli z iloma spotkanymi po raz kolejny w tym roku rodakami nie przyjdzie się spotkać w roku następnym. Bo przecież to w zdecydowanej większości ludzie w bardzo podeszłym wieku. W tym roku zabrakło ich czworo.

tekst i foto: Jacek Kołodziej