AKCJA CHARYTATYWNA „SERCE DLA LWOWA”

Kolejna, już 30 ta akcja charytatywna „Serce dla Lwowa” dobiegła końca. Najpierw, przez dwa listopadowe weekendy, w wybranych marketach „Piotr i Paweł” członkowie naszego Towarzystwa wspierani przez uczniów poznańskich szkół i harcerzy zbierali produkty żywnościowe, środki czystości i chemii gospodarczej oraz słodycze i artykuły szkolne. Następnie wszystko to wędrowało do naszej bazy przy szkole podstawowej nr 84 przy ul. Szczepana, gdzie je sortowano i pakowano. Część z przygotowanych paczek została uzupełniona w artykuły typowo świąteczne, zakupione z własnych środków, tak by obdarowywani poza zaspokojeniem bieżących potrzeb poczuli również wyjątkowość zbliżających się świąt i to, że rodacy niezmiennie o nich pamiętają.

W sobotę 30 listopada w godzinach popołudniowych prawie 300 paczek zostało załadowanych do autobusu i ruszyliśmy do Lwowa. Podróż i przejście przez granicę w tym roku przebiegło nadzwyczaj sprawnie. Był to efekt prowadzonych w październiku przez kol. Stanisława Łukasiewicza rozmów z Konsulatem RP we Lwowie oraz władzami okręgu Jaworowa, którego przewodniczący osobiście czekał na nas na przejściu granicznym. Zaopatrzeni w odpowiednie „polecenia i prośby” w godzinę mieliśmy granicę za sobą, by po kolejnej, we wczesne niedzielne popołudnie dotrzeć do Lwowa.

We Lwowie przez ostatnie lata bazą naszą jest kościół św. Antoniego przy ul. Łyczakowskiej. Po niedzielnym rozładowaniu autobusu od poniedziałkowego poranka przystąpiliśmy do wydawania paczek. Ci, którym siły jeszcze pozwalają, zgłaszali się po nie osobiście uzbrojeni w różnego rodzaju wózki i wózeczki; środki którymi łatwiej było by „przytaśtać” prawie 10-cio kilową paczkę do domu. Do tych, którzy już sami nie mogli przybyć po pomoc, harcerze ze szczepu ZHR „Orlęta” z Oś. Rusa w Poznaniu, korzystając z tramwajów i marszrutek, paczki zawozili do domów. Były też takie paczki , po które zgłaszali się przedstawiciele Uniwersytetu III Wieku, siostry zakonne czy proboszczowie polskich parafii i swoimi środkami transportu dostarczali je do osób zamieszkujących w najodleglejszych częściach Lwowa. Swoim samochodem przybyli również przedstawiciele polskiej szkoły z Nowego Rozdołu, którym tradycyjne już przekazujemy dary, zwłaszcza książki, polskie lektury, zeszyty i materiały biurowe.

Wtorek to dzień szczególny. Delegacja naszego Towarzystwa została przyjęta przez ks. abp. Mieczysława Mokrzyckiego – honorowego patrona obchodów 25 lecia Poznańskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Ponieważ obowiązki nie pozwoliły ks. Arcybiskupowi na przyjazd do Poznania w trakcie rozmowy zdaliśmy relację z przebiegu obchodów Jubileuszu, a pani Prezes Bożena Łączkowska przekazała pamiątkowy medal i wydaną na tę okoliczność książkę. Ksiądz arcybiskup zrewanżował się przykazując okolicznościowy medal i nagrał życzenia Bożonarodzeniowe dla wszystkich naszych członków. Prawie godzinne spotkanie przebiegało w niezwykle serdecznej i ciepłej atmosferze i na długo pozostanie zapamiętane przez w nim uczestniczących.

Środa to jak zawsze objazd po polskich parafiach z okolic Lwowa. Rohatyn, Brzeżany i Przemyślany to te miasteczka, w których niewielka już polska społeczność, skupiona wokół polskich kościołów trwa i kultywuje pamięć o ojczyźnie. Tam też docieramy z artykułami żywnościowymi, mikołajem i innymi artykułami tak bardzo potrzebnymi w życiu codziennym. W Brzeżanach ks. Remineć – miejscowy proboszcz, zaprosił nas jak co roku na domowy obiad, którego nie zakłócał brak prądu i wody, które to niedogodności coraz częściej dotykają również mieszkańców Lwowa a są związane z ograniczeniami podyktowanymi oszczędnościami.

Czwartkowy pobyt to dzień szczególnie intensywny. Od 900 rano jak co dzień wydawanie i roznoszenie paczek, a po południu wyjazdy. Na 1300 wizyta w Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie. Na ręce pani Prezes Emilii Chmielowej przekazaliśmy drobne słodkie upominki mikołajkowe oraz artykuły biurowe i sanitarne. Jak co roku przy herbatce i czekoladkach słuchaliśmy relacji z bieżących działań Federacji oraz szczególnie w ostatnim okresie trudnej sytuacji całej społeczności Ukrainy w tym i Polaków. Jak przez te minione dni pobytu zdążyliśmy się zorientować ceny prawie wszystkich artykułów wzrosły średnio o 80% a galopująca inflacja sięga już 120%. Niestety, nie idą za tym podwyżki wynagrodzeń. W okresie naszego tygodniowego pobytu czterokrotnie spadała wartość hrywny w stosunku do innych walut w tym i do złotówki. Druga część popołudnia to odwiedziny w redakcji Kuriera Galicyjskiego. Wreszcie po latach, urzędująca w prywatnym mieszkaniu redakcja Kuriera przeniosła się do pięknej nowej siedziby. Przestronne wnętrza czysto i nowocześnie wyposażone robią wrażenie. Planowane jest również uruchomienie stacji radiowej w remontowanej i przygotowywanej do tego stylowej piwnicy. Redakcji Kuriera przekazaliśmy pamiątkowy medal i wydawnictwo związane z naszym jubileuszem oraz przywiezione paczki zawierające głównie środki czystości i materiały biurowe.

Sobotni poranek to wizyta św. Mikołaja w kościele św. Marii Magdaleny. Po mszy św. roratniej harcerze rozdawali drobne mikołajkowe upominki wszystkim przybyłym dzieciom. Jak zawsze spotkało się to z ogromną życzliwością i sympatią, choć nie było zaskoczeniem, bo od lat właśnie w dniu św. Mikołaja harcerze są tam obecni z prezentami.

Po siedmiu dniach pobytu we Lwowie nasza Akcja dobiegła końca. Jak zawsze obecność umundurowanych harcerzy, szczere długie rozmowy nierzadko przy herbatce i skromnym ciasteczku, w atmosferze zbliżających się świąt Bożego Narodzenia pozwalają naszym rodakom choć na chwilę oderwać się od niezwykle trudnej rzeczywistości. Są to chwile, na które czekają cały rok, chwile dające nadzieję na czas między wizytami. Należy tu podkreślić wkład wielu życzliwych i oddanych ludzi, zaangażowanie wielu środowisk, darczyńców i społeczników bezinteresownie zaangażowanych w tę szlachetną i niezwykle potrzebną akcję, Za to wszystko wszystkim serdecznie dziękujemy.

Harcerki przenoszą paczki do samochodu

Ładowanie do samochodu
Ładowanie do samochodu
W Kurierze Galicyjskim
W Kurierze Galicyjskim
Dystrybucja darów
Dystrybucja darów
Redaktorzy Kuriera Galicyjskiego
Redaktorzy Kuriera Galicyjskiego
U Emilii Chmielowej
U Emilii Chmielowej
W Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie
W Federacji Organizacji Polskich na Ukrainie

Św. Mikołaj w kościele św. Marii Magdaleny

Św. Mikołaj w kościele św. Marii Magdaleny

Dzieci otrzymują paczki od św. Mikołaja
Dzieci otrzymują paczki od św. Mikołaja
Polskie dziecko obdarowane na św. Mikołaja
Polskie dziecko obdarowane na św. Mikołaja

III Świąteczny Jarmark Dobroczynny we Lwowie

W dniu Św. Mikołaja w dawnym Teatrze Skarbkowskim we Lwowie odbył się Świąteczny Jarmark Dobroczynny. Inicjatorem kolejnego już Jarmarku była małżonka konsula generalnego RP we Lwowie pani Beata Drozd, a hasło ?Dajmy Nadzieję? było myślą przewodnią jaka towarzyszyła organizatorom i uczestnikom tego spotkania. W przestronnym foyer teatru swoje stoiska zorganizowały konsulaty państw rezydujące we Lwowie, ale też w innych miastach Ukrainy. Podczas aukcji prowadzonej przez artystów teatru można było wylicytować bilety na różnego rodzaju wycieczki zagraniczne oraz weekendowe wyjazdy do Zakopanego i Truskawca. Stoiska konsulatów uginały się pod różnego rodzaju regionalnymi smakołykami, świątecznymi potrawami i pamiątkami. Szczególnie atrakcyjnie prezentowały się stoiska Brazylii, Węgier i Meksyku. Cały dochód z tegorocznego Jarmarku przekazany został fundacji ?Dajmy Nadzieję?, której celem jest niesienie pomocy dzieciom nieuleczalnie i przewlekle chorym.

Tekst i foto: J. Kołodziej

Jarmark 1 Jarmark 2 Jarmark 3   Jarmark 5 Jarmark 6